Krakowscy lekarze jako pierwsi na świecie ustalili, że w niektórych typach cukrzycy można zupełnie wyeliminować konieczność robienia zastrzyków z insuliny na rzecz leków doustnych.
Doc. Maciej Małecki
Fot. Anna Kaczmarz
Chodzi o tzw. cukrzycę noworodków, która rozpoczyna się przed upływem 6 miesiąca życia dziecka, ale trwa całe życie.
- Nasi pacjenci to ludzie w różnym wieku - starszy pan z brodą, 35-letnia kobieta, studentka. Łączy ich jedno: wszyscy niemal od urodzenia brali insulinę - mówi doc. Maciej Małecki z Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych Collegium Medicum UJ. - Udowodniliśmy, że nie jest to cukrzyca typu I, jak do tej pory sądzono i jak była leczona. Badania genetyczne wykazują, że cukrzyca noworodkowa ma inne podłoże. Chorych można przestawiać na leki doustne.
Pacjenci z cukrzycą noworodków byli badani w pracowni genetycznej Kliniki Chorób Metabolicznych CM UJ. Doc. Małecki zaznacza, że choroba dotyczy bardzo nielicznej grupy ludzi.
- Czasem dochodziło do niezwykle wzruszających scen. Proszę sobie wyobrazić radość ludzi źle leczonych zastrzykami insuliny przez wiele lat, matek, które walczyły z cukrzycą swoich dzieci od ich urodzenia, dzieci, które nigdy w życiu nie były na kolonii, na zimowisku, nie uprawiały sportów, bo wszyscy byli uzależnieni od zastrzyków. I nagle dowiadują się, że już nie muszą tak postępować. Wystarczy, że będą łykać jedną tabletkę leku dziennie. Koniec z zastrzykami - opowiada doc. Małecki.
Krakowscy lekarze mogą prowadzić badania genetyczne dzięki funduszom z Ministerstwa Nauki. Mimo że grupa polskich pacjentów, chorych na cukrzycę noworodków liczy zaledwie kilkadziesiąt przypadków, i tak jest to jedna z największych przebadanych grup chorych w Europie.
- W naszej pracowni genetycznej badamy zarówno dzieci, jak i ludzi dorosłych, ale tych, którzy spełniają kryterium, to znaczy, jeśli zachorowali na cukrzycę przed szóstym miesiącem życia - tłumaczy doc. Małecki. - Na podstawie tych badań możemy wyodrębnić tych chorych, którzy będą przestawiani na leki doustne. Takie, jakie stosowane są w leczeniu cukrzycy typu II od ponad 50 lat.
Podobne badania podejmowane są już od jakiegoś czasu na świecie. Krakowscy lekarze, współpracując z uczonymi z Wielkiej Brytanii wiedzieli, że ich brytyjscy koledzy próbowali zastosować leczenie doustne u dzieci chorych na cukrzycę noworodków, ale nie zdecydowali się na podobne leczenie dorosłych pacjentów. Sądzili, że trzustka dorosłego cukrzyka nie wróci do normy. Oryginalnym wkładem polskiej grupy jest nie tylko to, że zastosowano leczenie doustne u dzieci i dorosłych, ale także to, że zaczęto podawać chorym leki o przedłużonym uwalnianiu. Wystarczy jedna tabletka na dobę, a nie trzy, jak w Anglii.
Niedawno publikacja na temat prac badawczych z udziałem grupy polskich naukowców ukazała się w prestiżowym "The New England Journal of Medicine", jednym z najlepszych lekarskich czasopism międzynarodowych, w którym artykuły o polskich badaczach pojawiają się jedynie raz na kilka lat. (E)