Pacjenci i środowisko eksperckie jest rozczarowane decyzją Ministerstwa Zdrowia, które zadecydowało o utrzymaniu dotychczasowych warunków refundacji nowoczesnej farmakoterapii dla pacjentów z cukrzycą typu 2. Blisko dwa lata po refundacji tej nowoczesnej terapii w cukrzycy typu 2 Polskie Stowarzyszenie Diabetyków wspólnie z ekspertami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego wydało raport "Ocena dostępu do nowoczesnej farmakoterapii (inhibitory SGLT-2, agoniści GLP-1) w cukrzycy typu 2 w świetle rekomendacji klinicznych - analiza blisko 2 lata po refundacji". Wnioski są jednoznaczne: potrzeba rozszerzenia dostępu do nowoczesnego leczenia.
Paradoks refundacyjny, problem w leczeniu cukrzycy
Twórcy raportu wskazują, że zapisy refundacyjne są zbyt wąskie, co powoduje trudności preskrypcyjne, gdyż są niezgodne z wytycznymi terapeutycznymi. To oznacza, że pomimo zaleceń medycznych wskazujących na potrzebę leczenia flozynami i inkretynami, lekarze nie mogą przepisać leczenia refundowanego. Na pierwszym miejscu eksperci zauważają, że funkcjonujący w zapisach refundacyjnych poziom hemoglobiny glikowanej (HbA1c 8%) jest zbyt wysoki, niezgodny z rekomendowanym poziomem 7%, przez co nie pozwala na oddalenie w czasie insulinoterapii (co było intencją Ministerstwa Zdrowia). Takie postępowanie wyprzedza i blokuje możliwość zastosowania nowych leków, które z kolei w refundacji z insuliną nie mogą być stosowane, choć nie ma to uzasadnienia naukowego - nowoczesne leki potrafią zmniejszyć dawkę insuliny, a nawet doprowadzić do jej odstawienia. Oczekiwanie do osiągnięcia poziomu HbA1c 8% jest z kolei działaniem na szkodę pacjenta, gdyż wraz ze wzrostem poziomu HbA1c wzrasta ryzyko zawałów i udarów.Przełomowa terapia nie dla wszystkich chorych
"Wyczekiwana refundacja flozyn (listopad 2019) oraz inkretyn (styczeń 2020) przyniosła prawdziwy przełom. Polscy pacjenci diabetologiczni wreszcie uzyskali dostęp do bezpiecznych leków o udowodnionej skuteczności w redukcji powikłań. Pacjenci docenili ten krok Ministerstwa Zdrowia. Jednocześnie ostatnim kilkunastu miesiącom towarzyszy nasilający się niedosyt, ponieważ refundacja dotyczy wąskiej grupy pacjentów. Zdecydowanie większa ich liczba odniosłaby ogromne korzyści zdrowotne ze stosowania tych leków - mówi Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, członek komitetu sterującego raportu.Warto także przytoczyć słowa, które padły ze ust wybitnych specjalistów w dziedzinie farmakoekonomiki i diabetologii podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Cukrzycy (28 września br.).
Z perspektywy farmakonekonomicznej musimy patrzeć na stosowanie nowoczesnych terapii w kontekście zmniejszenia stosowania innych leków i zapobieganiu powikłaniom sercowo-naczyniowym. Uzyskujemy bardzo duży efekt za względnie małe pieniądze. Powinniśmy traktować inwestowanie w te leki i rozszerzenie refundacji, jako inwestycję, która faktycznie przekłada się na rokowania pacjentów i długość i jakość ich życia. - mówi dr hab. Maciej Niewada, prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.
To leki, które rewolucjonizują zarówno leczenie, jak i podejście do leczenia cukrzycy typu 2. One zmieniają dotychczasowy obraz leczenia i podejście do leczenia pacjenta nie tylko diabetologicznego, ale też kardiologicznego, nefrologicznego i zmagającego się z otyłością. Warto zrobić wszystko, by zbliżyć się do wytycznych PTD i wytycznych międzynarodowych. Warto dziś zainwestować w takie leczenie, aby potem czerpać z tego wymierne korzyści. Nie tylko kliniczne, ale również ekonomiczne i społeczne. - Prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Nadzieja dla pacjentów
Podczas jednego z panelów tegorocznego Forum Ekonomicznego w Karpaczu, ze strony wiceministra zdrowia ds. polityki lekowej Macieja Miłkowskiego padły ważne słowa, które dały nadzieje pacjentom, którym nowoczesne leczenie nie przysługuje."Całkowicie się zgadzam, że potrzebny jest wzrost finansowania nowoczesnych farmakoterapii i technologii w leczeniu cukrzycy. Koszty powikłań w tej chorobie są wyższe niż samo leczenie. Ministerstwu Zdrowia cały czas przyświeca cel poprawy opieki i leczenia nad pacjentami z chorobami, które można leczyć skutecznie, tak jak w cukrzycy typu 2. Ministerstwo będzie intensywnie pracować w tym obszarze." - mówił podczas panelu "Cukrzyca epidemią XXI wieku - jak z nią walczyć po COVID-19" wiceminister zdrowia, Maciej Miłkowski.
Niestety na listopadowym projekcie listy refundacyjnej pacjenci nie doczekali się efektów zapowiadanych przez Ministerstwo Zdrowia intensywnych prac.
Pacjenci kierują list do wiceministra
Pacjenci oraz środowisko eksperckie mają nadzieję, że ich głos zostanie usłyszany, a wnioski z raportu uwzględnione przy kolejnych decyzjach refundacyjnych. Otwarci na dialog i współpracę, skierowali list do wiceministra Macieja Miłkowskiego z prośbą o analizę sytuacji i nadzieją, że w finalnym dokumencie refundacji ich apel zostanie uwzględniony.List do Ministra Zdrowia z uwagami do projektu rozporządzenia
Przypominamy obowiązujące kryteria refundacji flozyn:
Cukrzyca typu 2, u pacjentów przed włączeniem insuliny, leczonych co najmniej dwoma doustnymi lekami hipoglikemizującymi od co najmniej 6 miesięcy, z HbA1c ≥ 8 % oraz bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym rozumianym jako: 1) potwierdzona choroba sercowo-naczyniowa, lub 2) uszkodzenie innych narządów objawiające się poprzez: białkomocz lub przerost lewej komory lub retinopatię, lub 3) obecność 3 lub więcej głównych czynników ryzyka spośród wymienionych poniżej: -wiek ≥ 55 lat dla mężczyzn, ≥60 lat dla kobiet, -dyslipidemia, -nadciśnienie tętnicze, -palenie tytoniu, -otyłość