W związku iż jest nam dane przeżywać przełom wieków, zacząłem się zastanawiać jak będzie wyglądać życie cukrzyka w XXI w. Czy zmieni się, a jeśli tak to w jakim stopniu ? Zapewne wszyscy czekamy na wynalezienie sposobu na wyleczenie cukrzycy i napewno kiedyś się doczekamy, jednak zanim to nastąpi, naukowcy, zepoły badawcze przeróżnych firm będą pracować nad sprzętem ułatwiającym życie z cukrzycą. Pisząc to mam na myśli nowe: glukometry, wstrzykiwacze insuliny, pompy insulinowe etc. Trzeba przyznać, ze postęp w tej dziedzinie jest ogromny.
Już dziś na nasz polski rynek docierają coraz to dziwaczniejsze glukometry. Niktórzy producenci stanawiają na dokładność pomiarów, inni na wielkość, a jeszcze inni dodają niespotykane bajery (pojemnik na paski w glukomatrze). Z tego co wiem, trwają już pracę nad glukometrem, który sam bedzie pobierał krew. Większość prototypów ma mieć także dostęp do komputera.
Także do wstrzykiwaczy dodawane są coraz to nowsze bajery, choćby nasadka umożliwiająca automatyczne wbicie igły. Niestety nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać w XXI w. - być może producenci dodadzą do pen'ów swego rodzaju elektronikę, postawią na zmniejszenie bólu pacjenta wprowadzając nowe rodzaje igiełek lub też stare igły zastąpią czymś nowym ? Pompy są rzeczą nową w kontrolowaniu cukrzycy. Jak na razie są one jeszcze według mnie stosunkowo duże i niepraktyczne. Trzeba na nie uważać, codziennie zminiać rurkę doprawadzającą insulinę do ciała itd. Jednak widzę w nich dużą przyszłość. Może kiedyś naukowcy połączą glukometr z pompą i tym samym sprawią iż życie chorego stanie się o wiele prostsze i przyjemniejsze.
Większość z treści zawartej na tej stronie opiera się na moich domysłach częściowo opartych o fakty. Mam jednak nadzieję, że już niedługo ktoś wymyśli sposób na wyleczenie cukrzycy, a do tego czasu diabetycy będą mieli do dyspozycji najlepszy sprzęt sprawiający, że nikt z Nas nie będzie czuł się chorym. Tego życzę wam i sobie w nowym XXI wieku.
Matołek