Insulina w Polsce była produkowana już dwa lata po jej odkryciu przez zespół lekarzy w Toronto. W styczniu 1924 roku w Państwowym Zakładzie Higieny (PZH) w Warszawie, przy ul. Chocimskiej 24 rozpoczęto produkcję insuliny do końca roku uzyskując 315 650 j. tego leku1. Polska znalazła się w ten sposób w grupie kilku krajów europejskich - obok Danii, Anglii, Hiszpanii, Holandii - które jako pierwsze uruchomiły produkcję nowego leku2.
W 1918 r. Rząd Polski utworzył Centralny Zakład Epidemiologiczny, jego kierowanie zaś powierzył Ludwikowi Rajchmanowi, współtwórcy UNICEF. W 1923 roku CZE przemianowano na Państwowy Zakład Higieny, zaś 2007 roku na Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. Jego zadaniem było troszczyć się o zdrowie publiczne poprzez "rozpoznawanie chorób zakaźnych, badanie ich istoty, źródeł powstawania, sposobów zwalczania oraz wyrób i badania doświadczalnych surowic, szczepionek, krowianki i innych produktów bakteryjnych"3.
Zakład powstał z inicjatywy Ludwika Rajchmana, późniejszego twórcy UNICEF, urodzonego w 1881 roku w Warszawie lekarza, brata ciotecznego Ludwika Hirszfelda. W czasie I wojny światowej Rajchman zajmował się w Anglii badaniami nad dyzenterią4. Gdy skończyła się wojna, wiedząc o występowania w Polsce licznych epidemii postanowił wrócić do Warszawy i zająć się zwalczaniem chorób zakaźnych w ojczyźnie. W powstającym właśnie ministerstwie zdrowia uzyskał zgodę na przejęcie niewykończonych budynków pierwotnie przeznaczonych na szpital dla nerwowo chorych, gdyż miał pomysł, aby umieścić w nich nowy instytut mający prowadzić walkę z epidemiami. Tak powstał PZH, którego Rajchman był pierwszym dyrektorem5.
Wiosną 1923 r. Rajchman, sekretarz Organizacji Zdrowia Ligi Narodów, przybył do Nowego Jorku6 gdzie nawiązał kontakt z biochemikiem Kazimierzem Funkiem (1884-1967), który opuścił Polskę w 1900 roku, by odbyć studia w Szwajcarii. Rajchman poznał Funka 10 lat wcześniej w Londynie, gdzie ten ostatni prowadził badania nad chorobą beri-beri i w ich trakcie ukuł termin "vitamine" 7. Rajchman zaproponował Funkowi stanowisko kierownika Działu Biochemii w nowopowstałej Państwowej Szkole Higieny. Funk, skuszony przedstawianą przez Rajchmana wizją wspaniale wyposażonego laboratorium w PZH, przyjął propozycję i w październiku 1923r. przybył do Warszawy8. Pensje Funka w trakcie pobytu w Warszawie zgodziła się pokryć waszyngtońska Fundacja Rockefellera.
Opowieści Rajchmana o laboratoriach PZH były mocno przesadzone. W Zakładzie przy Chocimskiej czekały na Funka dwie małe sale, wyposażone jedynie w stoły i wyciągi oraz pomieszczenie na zwierzętarnię. Tak reakcję Funka opisuje w jego biografii przyjaciel biochemika, Benjamin Harrow:
"Znalazłszy się w tak trudnej sytuacji Kazimierz szybko podjął decyzję. Jedną z funkcji Instytutu [PZH - przyp. aut.] było wytwarzanie i dystrybucja rozmaitych surowic i szczepionek, co okazało się być także istotnym źródłem przychodu. Jednak w tym okresie taki lek jak insulina, na którą istniało stałe zapotrzebowanie, nie była produkowana w Polsce. W rzeczywistości oprócz Anglii i Danii żaden z krajów europejskich nie produkował insuliny [faktycznie produkowała ją w tym czasie już Hiszpania, a także właśnie rozpoczęto produkcję insuliny w Holandii, jednak kraje te nie eksportowały insuliny - przyp. aut.], co oznaczało, że każda fiolka musiała być sprowadzana zza granicy za ciężkie pieniądze. Dlaczego więc - rozumował Kazimierz - nie produkować jej tu, na miejscu, sprzedawać po cenie niższej od ceny insuliny importowanej, a zdobyte w ten sposób pieniądze nie przeznaczyć na prowadzenie laboratorium z prawdziwego znaczenia?
Za własne pieniądze Kazimierz zakupił niezbędny sprzęt i rozpoczął produkcję insuliny na niewielką skalę, wykorzystując trzustki wołowe jako surowiec, a króliki jako materiał badawczy. Insulina Funka w porównaniu z preparatami importowanymi wypadała korzystnie. Zapotrzebowanie na nią wzrastało. Po krótkim czasie Funk przerabiał 40 kg trzustek dziennie. To wymagało zastosowania coraz większych i lepszych urządzeń, Funk musiał więc uciekać się do improwizacji, wykorzystując do odparowywania alkoholowych wyciągów z trzustki stary sterylizator, będący częścią przeznaczonego już na złom ekwipunku wojennego przysłanego z Ameryki przed 1918 r."9
Wysiłki Funka w czasie pionierskiej pracy w Polsce oraz jego rola w zainicjowaniu produkcji insuliny w Warszawie zostały bardzo wysoko ocenione przez zarząd Fundacji Rockefellera. W efekcie przedłużono kontrakt Funka o kolejne dwa lata, do 1927 r., a ponadto przyznano mu sumę 3000 dolarów na zakup odpowiedniego sprzętu do laboratorium 10.
Funk zajmował się nie tylko produkcją insuliny, poświęcił jej również kilka prac naukowych, m.in. jej wpływowi na gospodarkę fosforanową. Były to pierwsze prace, jakie zostały na temat insuliny napisane w Polsce, a także pierwsze badania przeprowadzone w Polsce poświęcone insulinie, a opublikowane w piśmiennictwie światowym11. Funk był też jedną z pierwszych osób na świecie, które opisały zastosowanie doustne insuliny12. |
Funk opuścił Warszawę dokładnie po czterech latach, jesienią 1927 roku. Na jego decyzję o wyjeździe wpłynęła sytuacja polityczna kraju - w trakcie kilkudniowych walk w maju 1926r. ostrzelano jego mieszkanie w PZH i sam Zakład oraz fakt, że będąc najwybitniejszym wówczas polskim biochemikiem - w 1926r. duński biochemik Jensen wraz z grupą duńskich naukowców zgłosił kandydaturę Funka do Nagrody Nobla13 - nie został kierownikiem Instytutu Chemii Fizjologicznej Uniwersytetu Warszawskiego. Rozczarowany sytuacją w Polsce wyjechał, nigdy już nie wrócił do ojczyzny, zmarł w 1967 roku w Nowym Jorku.
Badania kliniczne z zastosowaniem insuliny produkowanej przez Funka badał Józef Wacław Grott, twórca diabetologii w powojennej Łodzi. W latach 20. Grott pracował w I Klinice Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Warszawskiego, mieszczącej się w jednopiętrowym pawilonie, jednym z trzech (środkowym) położonych na tyłach Szpitala Św. Ducha, który znajdował się przy obecnej ulicy Elektoralnej 12 (szpital spłonął całkowicie 25 września 1939 r. podczas bombardowań Warszawy, ocalał jedynie fronton, dzisiaj stanowiący wejście do Mazowieckiego Centrum Kultury i Sztuki14 . Tak Grott wspomina tamten okres (pisownia oryginalna - przyp. aut.):
"Insulinę zaczęto wytwarzać w PZH dzięki inicjatywie i staraniom p. prof. Kazimierza Funka. Wówczas Kierownikiem I Kliniki Chorób Wewn. w Szp. Św. Ducha był p. prof. Witold Orłowski. W porozumieniu z obu profesorami przeprowadzałem badania na chorych wypróbowując działanie przesyłanych mi próbek. Trwało to niezbyt długo - gdyż otrzymywane preparaty początkowo, po dość krótkim czasie, licząc od ich otrzymania w pracowni PZH - traciły dużo za szybko mocy. Fakt ten spowodował, że szpitale nasze niezbyt chętnie stosowały insulinę krajową. Sprawy się pogorszyły jeszcze o tyle, że prof. Funk opuścił Polskę i wyjechał na Zachód"15 .
Mimo opisanych wyżej trudności produkcja insuliny w PZH rosła z roku na rok. W 1924 roku, pod kierunkiem dr. Józefa Celarka, wytworzono 315 650 j. W roku następnym - 375 400 j., w 1926 r. - 996 000 j., 1927 r. - 731 000 (zauważalne zmniejszenie produkcji, prawdopodobnie związane z wyjazdem Funka z Polski), 1928 - 913 000, 1929 - 1 390 000 j. Od 1935 roku rozpoczęto eksportowanie insuliny, najpierw do Czechosłowacji, a w następnych latach do Estonii i Jugosławii. W 1938 r. aż jedną trzecią wyprodukowanej insuliny sprzedano za granicę16.
Po wyjeździe Kazimierza Funka nadzór nad produkcją insuliny kontynuował inżynier Tomasz Spasowicz (1890-1970), który studiował chemię w Belgii i Francji17 . Funkowi zamierzano już w 1926 roku przydzielić Spasowicza do pomocy, postanowiono jednak wysłać go najpierw za ocean w celu zdobycia wiedzy o nowoczesnych metodach produkcji leku. 30 sierpnia 1927r. Spasowicz przybył do Ameryki, gdzie w ciągu rocznego pobytu poznawał metody produkcji i standaryzacji insuliny stosowane w firmie Eli Lilly w Indianapolis oraz w firmie Fred Stearns & Co. w Detroit.
Od 26 września do 29 grudnia 1927 pracował w Laboratoriach Connaught w Toronto pod okiem samego prof. J.R.R. Macleoda i dra Scotta, odwiedził także pracownię prof. Abla w Johns Hopkins Medical School w Baltimore, gdzie w 1926 r. otrzymano kryształy insuliny. Poznał metody laboratoryjne badania krwi i moczu, a także obejrzał skutki praktycznego zastosowania insuliny w klinice E. P. Joslina. Po powrocie do Polski we wrześniu 1928 roku Spasowicz rozpoczął pracę w Warszawie w Dziale Surowic i Szczepionek PZH poświęcając się bez reszty produkcji insuliny18 . Dzięki zakupionemu w 1929 r. w Berlinie w firmie Deutsche Ton & Steinzeug Werke AG nowoczesnemu aparatowi destylacyjnemu ilość produkowanej insuliny znacznie wzrosła, a jej jakość uległa poprawie. Dowodzi tego pierwsza kliniczna praca poświęcona polskiej insulinie, a napisana przez J.W. Grotta i wykazująca, że insulina powstająca w PZH od 1928 r. jest równoważna pod względem jakości z preparatami zagranicznymi19 . W 1938 rozpoczęto w PZH produkcję insuliny cynkowo-protaminowej20.
Insulina była w PZH produkowana także w czasie wojny. Dzięki temu, ale także dzięki zapasom insuliny, jakie Spasowicz zgromadził przed wybuchem wojny, lek ten był w Polsce i na terenach zajętych przez Wehrmacht dostępny nieprzerwanie. Po wojnie T. Spasowicz kontynuował swoją pracę nad produkcją insuliny, także w zakładach w Polfie Tarchomin21. |
Tak osiągnięcia Tomasza Spasowicza oceniał prof. Józef Wacław Grott (pisownia oryginalna):
"Wreszcie wytwórnię insuliny obejmuje p. inż. Spasowicz. Udaje mu się w stosunkowo krótkim czasie otrzymać preparat insuliny krystalicznej: 1) czynny, 2) o trwałej mocy, 3) nadający się do długotrwałego przechowywania. Tak zaczęła się nasza kolejna współpraca, w następstwie której ukazała się praca nasza z I Kliniki w Warszawie. [...] Od ukazania się tej pracy datuje zwrot opinii w kraju w stosunku do insuliny polskiej.
Było to wielką zasługą Zakładu PZH i inż. Spasowicza, który nie szczędził sił aby otrzymać insulinę polską jak najlepszą (dotyczy insuliny krystalicznej).
Drugi etap ważny - to opracowanie przez inż. S. Polskiej insuliny cynkowo-protaminowej. Preparat wytwarzany pod jego kierunkiem okazał się b. dobry i wytrzymał próbę życia. [...]
Trzeci etap b. ważny. Postawiwszy wytwórnię insuliny w PZH na b. wysokim poziomie p. inż. Spasowicz - przygotował ogromny zapas insuliny na wypadek wojny. Dzięki temu w okresie wojennym, jak również bezpośrednio powojennym nie odczuwano w Polsce braku insuliny. [...]
Pan inż. Spasowicz:
1. dał krajowi pierwszy o wysokim standardzie preparat insuliny krystalicznej,
2. również dał krajowi pierwszy preparat insuliny o przedłużonym działaniu w postaci insuliny cynkowo-protaminowej,
3. przygotował dostateczny zapas insuliny - jednej i drugiej - w ilości wystarczającej na okres wojny oraz bezpośrednio na najbliższy okres powojenny.
Do tego należałoby dodać, że pracował nie sam, dzięki czemu wychował i przygotował ludzi, którzy mogli później w tym okresie samodzielnie pracować"
Autor tekstu Profesor Leszek Czupryniak - jest Prezesem Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
1. Sprawozdania z działalności za rok 1924 i 1925. Państwowy Zakład Higieny, Warszawa 1926, str. 19.
2. M. Bliss. "Chwały wystarczy dla wszystkich..." Historia odkrycia insuliny. PTBPC, Łódź, 2003
3. Rys historyczny PZH. www.pzh.gov.pl/onas/historia.htm, pobrano 14.01.2003r.
4. M. A. Balińska. For the Good of Humanity. Ludwik Rajchman - Medical Statesman. Central European University Press, Budapeszt, 1998.
5. M. A. Balińska. For the Good of Humanity. Ludwik Rajchman - Medical Statesman. Central European University Press, Budapeszt, 1998.
6. C. Funk. The Etiology of Deficiency Diseases. Bacteriological Notes, Londyn, 1912, 341-368.
B. Harrow. Casimir Funk - Pioneer in Vitamins and Hormones. Bodd, Mead & Company, Nowy Jork, 1955.
7. B. Harrow. Casimir Funk - Pioneer in Vitamins and Hormones. Bodd, Mead & Company, Nowy Jork, 1955.
8. C. Funk. The Etiology of Deficiency Diseases. Bacteriological Notes, Londyn, 1912, 341-368.
9. B. Harrow. Casimir Funk - Pioneer in Vitamins and Hormones. Bodd, Mead & Company, Nowy Jork, 1955.
10. B. Harrow. Casimir Funk - Pioneer in Vitamins and Hormones. Bodd, Mead & Company, Nowy Jork, 1955.
11. K. Funk. The chemical Nature of Insulin. Proc. Soc. Exp. Biol. Med., 1926, 23, 281.
12. K. Funk, Z. Kołodziejska. Działanie insuliny per os. Med. Dośw. Społ., 1924, 2, 367.
13. S. Wajs. Kazimierz Funk - a pioneer in vitaminology. Pol. Med. Sci. Hist. Bull., 1974, XV/II, 107-113.
14. Z. Podgórska-Klawe. Szpitale warszawskie 1388-1945. PWN, Warszawa, 1975.
15. Rękopis listu J.W. Grotta do dr Teodora Kikty z dn. 10.08.1971 r., w zbiorach Muzeum Farmacji w Warszawie.
16. Sprawozdania PZH z działalności za rok 1938. Warszawa 1939, str. 30.
17. Curriculum vitae. Akta osobowe T. Spasowicza, teczka nr 1538, Archiwum Państwowego Zakładu Higieny.
18. Akta osobowe T. Spasowicza, teczka nr 1538, Archiwum Państwowego Zakładu Higieny.
19. J. W. Grott, S. Wiesbaum, S. Windyga. Insulina polska w porównaniu z obcokrajową. Pol. Gazeta Lek., 1929, VIII (50), 941-948.
20. T. Spasowicz. Organopreparaty. Część szczegółowa. [W:] Vademecum surowic i szczepionek. PZWL, Warszawa, wyd. II, 1964. L. Czupryniak, J. Loba. Insulina protaminowa w Polsce. [W:] T. Deckert, Hagedorn. PTBPC, Łódź, 2004, 299-316.
21. T. Kikta. Tomasz Spasowicz - twórca polskiej insuliny. Farmacja Pol., 1980, XXXVI, 3, 169-172.; Polski Słownik Biograficzny, XLI/I, 168, 44-4538. Polski Słownik Biograficzny, XXXVII, z. 2, 153, 305-306.