Dr Michał Sutkowski apelował w "Sygnałach dnia", by wpisać nowoczesne leki na cukrzycę na listę refundacyjną. Jak mówił, taki krok zalecają m.in. Naczelna Rada Lekarska i Polskie Towarzystwo Diabetologiczne, a na świecie stosuje się je już od 10 lat.
Lekarz wyjaśniał, że tzw. leki inkretynowe nie powodują objawów hipoglikemii - niedocukrzenia. Bierze się to stąd, że stare leki obniżają poziom cukru cały czas, a nowe tylko do pewnego pułapu. W efekcie, jak tłumaczył gość Jedynki, pacjent nie wpada w śpiączkę hipoglikemiczną, która sama w sobie może powodować szereg schorzeń, w tym udar. |
Medyk zaznaczył, że pacjenci boją się hipoglikemii i jeśli już mieli śpiączkę, ustawiają swoje leczenie "na wyższych poziomach" cukru. To z kolei może spowodować szereg innych powikłań, takich jak stopa cukrzycowa z ryzykiem amputacji, nefropatia cukrzycowa z uszkodzeniami nerek, retinopatia prowadząca do ślepoty. - Leki inkretynowe, głównie te doustne, nie powodują takich niepożądanych objawów, a zatem odsuwają w czasie przewlekłe powikłania cukrzycy - tłumaczył lekarz.
Dr Michał Sutkowski podkreślił, że stosowanie tych leków to inwestycja. Według statystyk przytoczonych w programie, rocznie wydajemy na leczenie cukrzycy 6 mld zł, a połowa z tego to koszt powikłań. Stare lekarstwa na cukrzycę pochodzą zaś z lat 50. ubiegłego wieku.
Lekarz zaznaczył, że leki inkretynowe są drogie - to wydatek od 200 do 500 zł miesięcznie, a w warunkach polskich to cena zaporowa. Osoby starsze nie mogą sobie na nie pozwolić, tym bardziej, że dla cukrzyków to tylko jedno z listy lekarstw, które muszą kupić. Konieczne są także medykamenty na nadciśnienie, regulację poziomu cholesterolu etc.
Dr Michał Sutkowski ostrzegał, że cukrzyca jest chorobą podstępną, objawy nie muszą być niepokojące, może to być senność, zwiększone pragnienie, osłabienie. Dlatego zachęcał do badań, test jest prosty i można go wykonać w każdym gabinecie lekarza rodzinnego. Im szybciej zdiagnozuje się chorobę, tym lepiej dla pacjenta. |
Co można zrobić, żeby zmniejszyć ryzyko zachorowania na cukrzycę? Lekarz przypomniał, że chorobie sprzyjają nadwaga i otyłość, siedzący tryb życia, brak ruchu. Apelował więc, by zażywać aktywności fizycznej w miarę swoich możliwości - to najlepsza profilaktyka. Natomiast dieta powinna być niskokaloryczna, ale zbilansowana. Za najlepszą uważana jest śródziemnomorska. Trzeba jeść dużo warzyw, sporo ryb - ale już na owoce trzeba uważać, bo niektóre zawierają sporo cukru.
Rozmawiał Krzysztof Rzyman.
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
Audycji można posłuchać na stronie Polskiego Radia (kliknij)