Od pierwszego dnia grafik spotkań był niesamowicie napięty. Rozpoczęły się wykłady. Od godziny 7 rano, do godziny 21 niemal cały czas (wraz z posiłkami) spędzaliśmy w sali konferencyjnej słuchając ciekawych wykładów o cukrzycy, mów motywacyjnych i pracując w grupach nad problemami. Każdy wykład potrafił zainteresować, czy to nowinką, czy samym sposobem prowadzenia z pasją i humorem.
Podczas spotkań warsztatowych poruszaliśmy problemy z edukacją i świadomością społeczną w krajach całego świata, jak również problemy z dostępem do leczenia - głównie problemy z insuliną (Czy wiesz, że?: Polska jest jednym z bardzo nielicznej grupy europejskich państw, gdzie osoba z cukrzycą nie jest bezpłatnie zaopatrywana w insulinę) oraz temat dyskryminacji.
Czy wiesz, że?: w Pakistanie rodzina kobiety z cukrzycą wydawanej za mąż ukrywa informację o cukrzycy do momentu ślubu, ponieważ panuje przekonanie, że kobieta z cukrzycą nie może mieć dzieci; a podczas wykrycia cukrzycy lekarze zniechęcają do edukacji - bo i tak umrzesz, więc nie warto tracić czasu na naukę.
Wśród prezenacji można było dowiedzieć się również o wielu ciekawych projektach:
- IDF Diabetes Atlas zawierający wszelkiego rodzaju statystyki dotyczące cukrzycy, bardzo przydatne informcje (w wersji cyfrowej, ale niestety tylko w j. angielskim dostępne tutaj: http://www.idf.org/diabetesatlas)
- DAWN2 program badań psychologicznych osób z cukrzycą, ich rodzin oraz otoczenia przeprowadzony przez firmę NovoNordisk i przygotowany w formie przyciągających oko plakatów (dostępny w j. angielskim na stronie: http://www.dawnstudy.com/dawn2/)
- Type1 Diabetes Kilimanjaro Expedition zorganizowana przez Delphine Arduini wyprawa na Kilimandżaro osób z cukrzycą z różnych krajów (krótki film dokumentalny dostępny: http://www.youtube.com/watch?v=sUQSNv5zzsk) Krystal Boyea - młoda liderka z Barbados, biorąca udział w tej wyprawie stała się "twarzą cukrzycy" na tamtejszych wyspach, a teraz wykonuje własne wspaniałe projekty, jak utworzenie ogromnego okręgu przez osoby z cukrzycą nurkujące w błękitnych wodach Barbados (Krystal wystąpiła również w TEDx http://www.youtube.com/watch?v=9PYE3niTSFw)
- Insulin For Life projekt przewidujący zaopatrywanie w insulinę osób z cukrzycą w miejscach, gdzie dostęp do leku jest ograniczony (Widny Dorce - Młody Lider z Haiti mógł uczestniczyć w Treningu YLD właśnie dzięki tej organizacji)
Jeden wykład poprowadziła doktor Nancy Charles Larco, która opowiadała o tym, jak radzili sobie na Haiti po trzęsieniu ziemi (Czy wiedziałeś, że: kiedy brakowało zapasu pasków testowych i do badania moczu, aby utrzymać prawidłową glikemię nakazywano próbować własnego moczu, lub oglądać, czy zmierzają do niego mrówki)
- 100 Campaign - projekt dążący do zapewnienia dostępu do insuliny dla każdego kraju, za końcowy termin realizacji mając 100-ną rocznicę odkrycia insuliny (na stronie można odpowiadając na pytania porównać sytuację własnego kraju z innymi - a ty jak sądzisz, który kraj ma podobną sytuację do Polski? http://www.100campaign.org/)
- Dr Fren Kaufmann wzbudziła moje osobiste (inżynierskie) zainteresowanie swoją prezentacją o pierwszych pacjentach (w Australii), u których zastosowano pętlę zamkniętą (na pompach firmy Medtronic). Rozpoczynając ustawianie funkcję pętli zamkniętej uruchamiano tylko na noc (kiedy nie potrzeba podawać dodatkowych bolusów na posiłki), później można było włączyć już na całą dobę. Gdy pacjent zjadał posiłek, podawał niewielki bolus (aby zasygnalizować pompie posiłek), następnie kiedy sensor wykazywał wzrost glikemii pompa podawała pewną dawkę insuliny, im większy trend wzrostu, tym większa dawka (ale nadal dokładnie dopasowane, aby nie popaść w hipoglikemię). Pacjenci byli pod dokładną kontrolą lekarzy specjalistów w warunkach szpitalnych.
Pierwszego dnia rano ustawiliśmy się w parku w ogromnym kole, trzymając i napinając niebieską taśmę, na której każdy z młodych liderów złożył swoj podpis oraz uczucie, które kojarzył z samym treningiem (aktywność ta miała się powórzyć na zakończenie treningu łącząc nasze refleksje z doświadczeń). Każdy czuł siłę napięcia taśmy - siłę, którą generowaliśmy my sami, która w nas drzemie i którą możemy wykorzystać. |
Bardzo dużą dawką emocji cieszył się social evening, kiedy tak na prawdę mogliśmy odpocząć od absorbujących wykładów. Do miejsca - Boathouse - dostaliśmy się 3 autokarami ponad godzinę "pędząc" przez miasto (brak linii metra w takim mieście, sami mieszkańcy narzekają na zatłoczenie i korki o każdej porze, a ograniczenie prędkości na autostradzie wynosi 100 km/h). Na miejscu można było popływać kajakiem, skosztować australijskich specjałów, a po kolacji wytańczyć się na dyskotece.
Jakkolwiek emocjonalna była ta noc, nie mogła się równać z tym co odbyło się dnia następnego. Opening ceremony WDC (World Diabetes Congress), podczas której wszyscy młodzi liderzy wystąpili ubrani w narodowe stroje, z wymalowanymi twarzami i flagami krajów, robiąc ogromne wrażenie na obecnych, uzyskując stojące owacje i łzy wzruszenia. Większość osób nie spodziewała się spotkać na kongresie tylu młodych osób.
Sam Światowy Kongres miał miejsce w Melbourne Convention Centre - ogromnym nowoczesnym budynku dostosowanym do takiego rodzaju wydarzeń. Wiele równoległych wykładów prowadzonych przez dziesiątki ważnych osób, stoiska firm, gdzie można było porozmawiać o nowych produktach (zmienionych formułach insulin, nowych glukometrach, penach, czy formach szybkowchłaniającej się glukozy), napić się kawy (czy samemu pedałując na rowerze zmiksować koktajl) oraz nazbierać gadżetów reklamowych, a także przygotowane stoisko posterów potrafiły skutecznie wypełnić czas. |
5 grudnia, czyli w przeddzień zakończenia kongresu, zostaliśmy zaproszeni przez Młodych Liderów z australijskiego stowarzyszenia diabetyków na koncert na Federation Square oraz kolację pożegnalną w siedzibie Melbourne Rowing Club. Wśród uścisków, podziękowań i łez wzruszeń, żegnaliśmy się z tymi, którzy spieszyli się na samoloty powrotne.
Część Młodych Liderów została dłużej, aby podziwiać kangury i koala w ZOO (albo w naturalnym środowisku poza miastem), rekiny w oceanarium, zwiedzać miasto (lub miasta), a nawet wybrać się (jak ultramaratonista i Młody Lider z Anglii - Gavin Griffiths) na maraton po australijskiej ziemi. Mnie ciągnęło jednak do trzydziestogodzinnej podróży powrotnej, do europejskich wichur (które zarzymały mnie w Londynie), polskiego mrozu i krakowskiego śniegu.
Wojciech Zając
Młodzieżowe Koło Diabetyków w Koszalinie
przy oddziale miejskim Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków
http://youngleaders.idf.org/