Chodzi o to, by uzyskać krew do badania z innych części ciała niż opuszki palców. Alternatywą dla palców jest dłoń, przedramię, ramię, udo lub łydka. Ważne jest, by pamiętać o tym, że stężenie glukozy szybko się zmienia, zatem, gdy będziemy mierzyć cukier z palca i z miejsca alternatywnego, mogą wystąpić różnice. Należy pamiętać także o tym, że przepływ krwi do palca jest szybszy niż w innych miejscach, zatem dokonywanie pomiarów z tych miejsc może opóźnić wykrycie hipoglikemii.
Aby zminimalizować różnicę należy energicznie pocierać alternatywne miejsce nakłucia. Ten sposób dokonywania pomiarów jest zalecany, gdy poziom cukru we krwi jest stabilny, np. bezpośrednio przed posiłkiem lub w nocy. Nie powinniśmy jednak dokonywać pomiaru taką metodą, gdy jesteśmy bezpośrednio po posiłku lub po aktywności fizycznej. Jeżeli chcemy mierzyć cukier z alternatywnych miejsc powinniśmy poradzić się lekarza.
Sama do tej pory nie używałam tej nasadki, choć dołączona była wiele razy do nakłuwaczy. Mechanizm zakładania nasadki na nakłuwacz jest prosty. Sama nasadka wygląda dosyć niepozornie, ale jak się przekonałam spełnia swoje zadanie. Jako alternatywne miejsce wybrałam najpierw ramię, a potem udo. Miałam pewne opory, ale samo nakłucie nie bolało, a i nie było też potoku krwi. Pomiar wykonany został przed pójściem spać, a wynik zbliżony był do tego z palca. Jest to na pewno sposób do podratowania swoich palców. Ponadto wydaje się, że nasadka będzie doskonale sprawdzać się w przypadku, gdy nie mamy możliwości umycia rąk, a palce miały styczność z dosyć dużą ilością zarazków (np. podczas prowadzenia wózków w sklepie).
W celu zobaczenia jak działa AST zapraszam do zapoznania się ze zdjęciami i z krótkim materiałem filmowym.
Małgorzata Magiera
Materiał sponsorowany przez Roche Diagnostics Polska z siedzibą w Warszawie, KRS 132695.