Czas pobytu dzieliliśmy na zajęcia z wolontariatu, edukację diabetologiczną, wsparcie psychologiczne oraz aktywny wypoczynek nad jeziorem. Zajęcia z wolontariatu prowadziła pani Lucyna Roszak. Głównym celem zajęć było wykształcenie, spośród dzieci i młodzieży chorujących na cukrzycę typu 1, dobrych wolontariuszy.
Sprawdzeniem zdobytych umiejętności była akcja "Dzień wiedzy o cukrzycy". Dzieci i młodzież w przeddzień akcji zajęli się rozpropagowaniem jej: rozdawali ulotki, naklejali plakaty, zapraszali do Ośrodka.
Firma Roche zaopatrzyła nas w sprzęt potrzebny do pomiaru cukru. Wykonano ok 50 badań. Udzielaliśmy również porad diabetologicznych. Odbyła się prelekcja Pani Elżbiety Dębskiej, która poruszyła wiele istotnych zagadnień dotyczących cukrzycy typu 1 i typu 2.
Nasze dzieci - wolontariusze stworzyli kącik zabaw, gdzie można było podziwiać cyrkowe pokazy, zrobić sobie własnoręcznie biżuterię lub rodzinnie zagrać w gry planszowe lub inne gry na świeżym powietrzu. Zaproponowaliśmy uczestnikom również zajęcia z psychologiem P. Wiesławą Rymarczuk. Były one związane z wolontariatem i z przewlekłą chorobą.
Poruszano takie tematy jak:
- Zwiększenie świadomości własnych zasobów, jako osoby aktywnej społecznie.
- Zwiększenie wiedzy na temat sposobów radzenia sobie z trudnościami napotykanymi w byciu wolontariuszem, również w kontekście bycia diabetykiem
- Polepszenie umiejętności komunikacji, i kreatywności uczestników
- Przekazanie wiedzy o asertywności i wykształcenie niezbędnych umiejętności w tym zakresie
- Zwiększenie umiejętności radzenia sobie ze stresem, rozwiązywanie konfliktów.
- Wzmocnienie psychiczne uczestników projektu w walce z nieuleczalną chorobą
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się dwa wykłady pana doktora Andrzeja Gawreckiego nt. uprawiania sportu, nawet wyczynowego, przez diabetyków. Mogliśmy dowiedzieliśmy się z nich, w jaki sposób należy przygotować się do wysiłku fizycznego, co jest ważnym elementem terapii cukrzycowej. |
Resztę czasu aktywnie spędzaliśmy na plaży. Mieliśmy dużo szczęścia, ponieważ na miejscu spotkaliśmy bardzo życzliwych ludzi, którzy zaproponowali naszym dzieciom wiele atrakcji. Szkoła Żeglarstwa Morka użyczyła nam bezpłatnie przez dwa dni łódź motorową, a Pan Krzysztof Kołodziejczyk przez kolejne dwa dni przewoził nasze dzieci motorówką i skuterem.
Ośrodek "Delfin" w Półwiosku koło Ślesina zapewnił nam niezwykłą gościnność i wspaniałą kuchnię, a właściciel Pan Jacek Małkiewicz spełniał nasze wszystkie wymagania, za co serdecznie dziękujemy. Czas upłynął niezwykle szybko, w świetnej atmosferze i przy pięknej pogodzie i zanim się obejrzeliśmy trzeba było wracać do domu. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Sanktuarium Maryjnego w Licheniu.
Prezes Stowarzyszenia
Elżbieta Świtaj
http://www.dziecizcukrzycakalisz.tnb.pl