Pacjenci z cukrzycą mają podwyższone ryzyko schorzeń układu sercowo-naczyniowego i są bardziej narażeni na przedwczesny zgon. A ponieważ wiele dotychczasowych badań wskazywało, że większy poziom aktywności ruchowej ma związek z mniejszą śmiertelnością ogólną i z powodu chorób krążenia naukowcy z Deutsches Institut für Ernaehrungsforschung Potsdam-Rehbruecke postanowili sprawdzić, czy dotyczy to również pacjentów z cukrzycą.
Badaniami objęto ponad 5,8 tys. chorych na cukrzycę, uczestników długofalowego europejskiego badania o akronimie EPIC. Dodatkowo przeanalizowano dane pochodzące z 12 wcześniejszych badań. Naukowcy brali pod uwagę całkowitą aktywność fizyczną, a także ruch w czasie wolnym i ruch związany z chodzeniem.
Okazało się, że śmiertelność - ogólna oraz z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego - była niższa wśród chorych na cukrzycę, którzy mieli wyższy poziom aktywności fizycznej (całkowitej i w czasie wolnym) oraz więcej chodzili pieszo.
Najniższe ryzyko zgonu odnotowano wśród osób o umiarkowanym poziomie aktywności - śmiertelność ogólna była w ich przypadku niższa o 38 proc. w porównaniu z osobami nieaktywnymi, a śmiertelność z powodu choroby układu krążenia o 49 proc.
Najniższe ryzyko zgonu odnotowano wśród osób o umiarkowanym poziomie aktywności |
Jak komentują autorzy pracy, wyniki te potwierdzają rozpowszechniony pogląd, że aktywność fizyczna jest korzystna dla chorych na cukrzycę i dlatego powinni oni angażować się w nią regularnie.
"A ponieważ, niezbyt wielu pacjentów z cukrzycą stosuje się do tych zaleceń, przyszłe badania powinny określić czynniki warunkujące ten brak aktywności i pomóc w opracowaniu skutecznych metod promocji aktywnego stylu życia" - napisali autorzy pracy.
Jak ocenił w komentarzu odredakcyjnym do artykułu Mitchell H. Katz z Los Angeles County Department of Health Services, dla lekarzy istotne jest, by zrozumieć, jakie efekty fizjologiczne i korzyści dają różne rodzaje ćwiczeń. Dzięki temu będą mogli zalecać pacjentom najlepszą dla nich formę aktywności.
Specjalista jest przekonany, że zwiększenie dawki jakiegokolwiek leku na cukrzycę typu 2, czy przepisanie dodatkowego farmaceutyku nie spowoduje tak dużej (tj. o 38 proc.) redukcji śmiertelności ogólnej, jaką uzyskano dzięki regularnej aktywności fizycznej.