Około 500 tys. ton cebuli jest corocznie wyrzucanych w krajach Unii Europejskiej. Największymi producentami i zarazem krajami obarczonymi nadmiarem tego warzywa są Hiszpania, Holandia i Wlk. Brytania, gdzie gnijąca niewymiarowa (zbyt duża lub zbyt mała) cebula zaczyna zatruwać środowisko. Dodatkowym problemem są odpadki cebuli pochodzące z jej przerobu - łuski, fragmenty korzeniowe i pierwsza, odrzucana przez maszyny warstwa tzw. łupiny.
Zespół naukowców z hiszpańskiego Universidad Autónoma de Madrid i brytyjskiego Cranfield University zajął się problemem pozyskiwania użytecznych substancji z odpadowej cebuli. W wyniku badań stwierdzono, że brązowa łuska z cebuli jest bogatym źródłem łatwo przyswajalnych włókien roślinnych i związków fenolowych jak kwercetyna oraz bioflawonoidów.
Według badaczy włókna tego typu co znalezione w cebuli wspomagają leczenie otyłości i cukrzycy typu 2 |
Związki fenolowe wspomagają leczenie choroby wieńcowej i mają własności zmniejszające ryzyko raka. Wysoki poziom tych związków w łusce i łupinach z cebuli powoduje, iż części te mają także własności antyoksydacyjne.
Badania wykazują także, iż wewnętrzne części cebuli są bogate we fruktany oraz związki siarkowe. Fruktany są prebiotykami, cukrami ułatwiającymi rozwój korzystnej flory bakteryjnej w jelicie grubym. Związki siarkowe utrudniają osadzanie się płytek cholesterolowych, ułatwiając przepływ krwi przez naczynie krwionośne i wspomagają system krążenia. Mają też właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne.
Naukowcy postulują oddzielanie części cebul w procesie produkcji przemysłowej i zbieranie nadmiarowych bądź niewymiarowych warzyw. Ich zdaniem mogą one po odpowiednim przerobie stać się źródłem leków OTC lub dodatków żywieniowych ułatwiających zachowanie zdrowia.
Foto: akten.com.pl