DRODZY CZYTELNICY
Wrzesień to dla wielu z nas czas powrotu do codziennych obowiązków, wdrażania od nowa tych samych rutynowych działań. Warto - dla urozmaicenia i uniknięcia znużenia - spróbować wprowadzić w swoje życie element nowości. Może nim być np. nowa, bardziej zdrowa dieta. O tym, że to nie tylko sposób na utratę zbędnych kilogramów, ale także ciekawe poznawczo doświadczenie, przekonacie się, czytając artykuł "Jedz, aby schudnąć". Także o "Problemie wagi" - ale z innej perspektywy - wynikającym z poczucia braku własnej wartości dowiecie się z poruszającej historii młodej dziewczyny z cukrzycą, w przypadku której źle pojęta walka o "bycie idealną" stała się zagrożeniem dla zdrowia i życia. W niniejszym numerze przedstawiamy również kolejne informacje w sprawie kontrowersyjnych doniesień dotyczących bezpieczeństwa terapii z zastosowaniem jednego z analogów insuliny. Mamy nadzieję, że zawarte w opracowaniu wiadomości wzbogacą obraz sytuacji o wątki merytoryczne, rzeczowe.
Redakcja
Okładka:
(kliknij, aby powiększyć okładkę)
Cena: 5 zł (z 7% VAT)
- JEDZ, ABY SCHUDNĄĆ
- Mimo że żyjemy w erze obsesyjnego odchudzania, coraz więcej ludzi ma nadwagę lub otyłość. Obecnie wiadomo, że nie wszystko, co zjadamy, zostaje w równy sposób wykorzystane przez nasz organizm. Energia, którą faktycznie czerpiemy z posiłków, zależy od procesu wchłaniania w jelitach. Tempo wchłaniania pokarmu, a przede wszystkim ilość czystej glukozy, jaka przenika do krwi, są niezwykle ważne dla działania insuliny, hormonu, na który szczególną uwagę zwraca metoda żywienia opracowana przez Michela Montignaca. Insulina jest hormonem anabolicznym. Jej nadmiar w organizmie powoduje, że przestaje ona pełnić swoją podstawową rolę, i obok obniżania poziomu glukozy, wpływa na jej magazynowanie w postaci tkanki tłuszczowej. Czyli nadmiar insuliny prostą drogą skutkuje nadmiarem kilogramów. Stąd wniosek Montignaca, że to czy tyjemy zależy od tego, czy mamy tendencję do nadprodukcji insuliny po posiłku, czy nie.
- NOWE GŁOSY W SPRAWIE LANTUSA
- Mówienie o rakotwórczym działaniu insuliny, bez rzetelnych (mocnych) dowodów jest szkodliwe i może przyczynić się do zahamowania rozwoju badań nad nowymi cząsteczkami - insulinami. W okresie pojawienia się obciążających analog publikacji, ukazały się podobne artykuły przedstawiające wyniki badań, w których nie stwierdzono "rakotwórczej zależności".
Dodatkowo słabe metodologicznie analizy i informacje takie, jak ta o Lantusie działają "podprogowo", co jest niezwykle niebezpieczne. Na początek podajemy więc najnowsze informacje w sprawie bezpieczeństwa stosowania insuliny Lantus, które podała 23 lipca Europejska Agencja ds. Leków - pierwsze zajęte przez tę instytucję stanowisko było dość zachowawcze; po głębszych analizach wypracowano stanowisko następujące:
"Po przeprowadzeniu dogłębnej analizy opublikowanych badań i ich konsekwencji, z powodu ograniczonej metodologii oraz tego, że badania były nie rozstrzygające, nie można stwierdzić, że istnieje jakikolwiek związek pomiędzy insuliną glargine a rakiem, nie można też takiego związku wykluczyć". Komisja podkreśla, że rezultaty badań nie są ze sobą zgodne ani logiczne.
- ZAJADANIE EMOCJI
- To nie przypadek, że coraz częściej słyszymy o anoreksji i bulimii. Wiemy, że to choroby dotykające głównie kobiety - ofiary przymusu bycia szczupłą. Tymczasem redukcja wagi to tylko naskórek problemu. Zarówno w anoreksji, jak i w bulimii sedno sprawy leży znacznie głębiej niż w chęci posiadania zgrabnej sylwetki. Są to choroby na pograniczu zaburzeń żywienia i zaburzeń w psychice. W tym tkwi ich główne niebezpieczeństwo i trudności z ich przezwyciężeniem.
Bulimiczka ma duże oczekiwania względem siebie, stara się być najlepsza, wręcz perfekcyjna w tym, co robi. Nigdy nie jest tak dobra, jak by chciała, i stąd niskie poczucie własnej wartości. Często sama nie wie, czego pragnie, angażując się w bardzo wiele działań. Bywa, że ma trudności z asertywnym powiedzeniem "nie", bo boi się, że jeśli nie zgodzi się z czyjąś opinią, zostanie odrzucona. Chce, aby wszyscy ją akceptowali, i uważa, że może to osiągnąć jedynie poprzez bycie idealną. Nakłada wciąż nowe maski, aby być najlepszą córką, uczennicą, studentką, pracownicą. Bardzo boi się odrzucenia.
- ZDROWIE Z ULA
- Mleczkiem pszczelim karmione są larwy oraz pszczoła matka. Jej długowieczność -żyje nawet kilka lat, podczas gdy robotnice tylko kilka tygodni - oraz fakt, że składa ona codziennie porcję jaj o ciężarze znacznie przekraczającym jej własny, nasunęło wiele przypuszczeń na temat wyjątkowych właściwości dostarczanego jej pokarmu.
Przeprowadzone badania wykazały, że mleczko wpływa odmładzająco, zwalnia procesy inwolucyjne (wsteczne zmiany budowy lub zanik tkanek), wpływa na uelastycznienie tętnic i reguluje ciśnienie krwi. Posiada właściwości witalizujące i odżywcze. Opóźnia procesy starzenia się komórek. Reguluje przemianę materii. Wspomaga terapię nerwic, stresu i bezsenności.
Zapraszamy na naszą stronę: www.diabetyk.pl