Eksperci zalecają spożywanie 70-90 g tłuszczów dziennie, jednak sam świąteczny obiad zawiera aż 114,2 g tłuszczu, więc żeby go spalić przeciętny biesiadnik musiałby biegać przez co najmniej 9 godzin!
Dodatkowo nadmiar cukrów i tłuszczów przyswojonych w stosunkowo krótkim okresie świątecznym ma katastrofalny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu powodując szereg schorzeń: od zwiększonego ryzyka wystąpienia cukrzycy typu II do biegunki, trądziku, a nawet łupieżu.
Foto: www.sxc.hu