|
Najnowsze komentarze
[10]
Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy. ~Zenon IP: 91.239.205.xxx | (2015-03-20 20:19:50) |
Używam od 1,5 roku: od kiedy mam cukrzycę. Innego nie próbowałem, więc nie mam porównania. Przez ten czas działa bez zarzutów. Nic się nie starło, może dlatego, że cały czas noszę go w futerale w teczce razem z glukometrem. Cofnąć dawki się nie da, ale mi zdarzyło się może ze dwa razy, że nakręciłem za dużo... no i nic nigdy się nie wylało. Nie mam z nim żadnych problemów i właśnie "dorwałem" zapasowy na Allegro, bo nie mam pojęcia, gdzie to można kupić....
~MARIA IP: 188.125.137.xxx | (2014-10-17 20:41:23) |
CI, CO SIĘ PRZEJECHALI NA autopenie MUSIELI DOSTAĆ BUBLE. MAM GO W POSIADANIU OD 10 LAT I NA ŻADEN INNY BYM GO NIE ZAMIENIŁA.
~gość IP: 178.181.47.xxx | (2012-11-16 09:12:41) |
z całą zupełnością zgadzam się z diabe(ł)tyk.
~diabe(ł)tyk IP: 178.37.7.xxx | (2011-02-23 09:58:09) |
Do mario 302. Przepraszam, ale muszę to napisać. Mam prośbę, nie myśl, bo to szkodzi. Penami posługuję się od 1993r., było wiele modeli, różnych firm, więc mogę coś powiedzieć. Takiego dziadostwa, jak autopen nie ma. Mają one jeszcze jedną cechę, lubią się zacinać w trakcie podawania insuliny, mimo że do końca fiolki brakuje sporo, obserwowałem to także w szpitalu. Efekt ? Używam gensuliny, ale w Ergopenie i tak już od kilku lat.
~mario302 IP: 80.48.174.xxx | (2010-11-04 20:37:13) |
Fakt jednostki szybko się ścierają, myślę, że Peny szybko się nie niszczą należy umieć się posługiwać, a nie będą się niszczyć. Jeżeli chodzi o wylewanie insuliny zapewne zależy to od fiolki, a nie od Pena. Zawsze po iniekcji należy odkręcić igłę, gdyż poprzez igłę wydostaje się insulina z fiolki podczas podróży. Wystarczy odkręcić igłę, a nie rozkręcać całego pena.
Pozdrawiam
~diabe(ł)tyk IP: 77.253.243.xxx | (2008-10-15 16:06:01) |
Czyli wychodzi na jedno, niestety. Takiego pena tylko o kant dolnej części kręgosłupa rozbić.
~Koko IP: 88.199.88.xxx | (2008-09-18 10:56:39) |
Używam autopenów od ponad 3 lat, no i stwierdzam iż szału to z nimi nie ma :D Dla mnie dużą wadą są baaardzo szybko ścierające się napisy... ;/, peny szybko się niszczą bo są wykonane z plastiku ;/ no i brak możliwości korygowania dawki, jeszcze jeden minus nie są odporne na wstrząsy np. podczas podróży insulina się wylewa, dlatego trzeba rozkręcać pena ;/ przynajmniej ja tak robię :)
~diabe(ł)tyk IP: 83.4.5.xxx | (2008-01-28 20:25:06) |
Nigdy nie twierdziłem, że to świństwo jest produkcji polskiej. Jak widać nawet Angole potrafią wyprodukować dziadostwo.
~DamikSS IP: 193.43.241.xxx | (2008-01-10 10:53:02) |
Autopeny to brodukt brytyjski nie polski, wady: nie mozna korygowc dawki!!!, bardzo szybko sie scieraja napisy.
~diabe(ł)tyk IP: 83.30.59.xxx | (2007-10-01 14:28:23) |
IMHO, peny do Gensuliny (Autopeny) są dobre, ale nie beznadziejne. Używam tego świństwa od kilku lat i bierze mnie... Insulina jest przecież droga (co z tego, że płacę ryczałt)więc skandalem jest, że nie można skorygować dawki insuliny "jednym palcem", tak jak np. w Humapenach. To moim zdaniem całkowicie dyskwalifikuje Autopeny, a pisanie, że są one idealne dla niewidomych, to zwykłe jaja z pacjenta. Reasumując, po co marnować surowiec i produkować buble, przecież można plewić grządki, pasać bydło i inne.
| |