Cześć.
Nazywam się Krystyna, na cukrzycę choruję 15 lat i muszę powiedzieć czytając opowiadanie Tomka, że czuję się podobnie i rozumiem go gdy w niemocy wobec choroby człowiek "wyje" czasem z żalu i w pretensjach do całego świata.
Ja również można powiedzieć, że zaakceptowałam moją chorobę, ale ciągle chcę żyć normalnie, nie przestrzegam diety, stąd od samego początku walczę z moją rozchwianą cukrzycą. Czasami opadają mi ręce gdy nic nie jedząc cukier rośnie do 350 mg%.
Tak jest codziennie jak nie jeden to dwa wyskoki cukru do 350mg%. Długo by gadać o problemach i początkach powikłań, ale myślę, że jeśli ktoś będzie chciał nawiązać znajomość lub odpowiedzieć swoim życiowym doświadczeniem to bardzo proszę i czekam, oto mój numer GG 3607328.
Krystyna
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, koniecznie
polubcie nasz profil na FB!
|
|
Najnowsze komentarze
[4]
Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy. ~bolo IP: 213.238.64.xxx | (2007-07-26 20:47:49) |
Krystyno! W żadnym razie nie załamuj się z powodu cukrzycy, nie możesz zaprzestać wiary, że tam gdzie jest człowiek drugiemu człowiekowi jest lżej żyć, bo najlepszym lekarzem dla cukrzyka jest drugi cukrzyk. Nie ma chyba takiej choroby, która by ustąpiła na skutek rozpaczy. Cukrzycy dożywają również do setki, tak więc głowa do góry.
~lusia IP: 217.144.192.xxx | (2007-06-17 19:53:36) |
Ja tez choruję już od 15 lat na cukrzycę, nigdy nie udało mi się z tym pogodzić, ale staram się z dnia na dzień z nią walczyć, cukry mam bardzo rożne, czasem dużo za wysokie. Nie raz, gdyby nie moja rodzina to nie miałabym siły. Pozdrowienia dla wszystkich słodkich. pa
~radom_boss IP: 83.9.44.xxx | (2007-03-09 23:15:36) |
Respekt
~Marta IP: 87.96.17.xxx | (2007-03-07 21:23:24) |
Doskonale Cie rozumiem, poniewaz byłam w identycznej sytuacji przez okres 4 lat. Choruję 14 lat i już jakiś czas temu zaakceptowałąm cukrzyce-tak jak Ty. Ale poziomy cukrów mam dobre dopiero od 1,5 roku czyli od czasu kiedy korzystam z pompy insulinowej. Tak jak za czasów penów :P nie stosuje zadnej diety, jedyne co robie, to szacowanie węglowodanów i białek w spozywanych posiłkach. Moja ostatnia hemoglobina to 6,7 - więc jest nieźle. Naprawde polecam pompe insulinową, bo dzieki niej mozna żyć normalnie :)
| |
|