Liczba osób chorujących na cukrzycę niezmiennie rośnie. Tak dzieje się zarówno w Polsce, jak i na świecie. Mimo alarmujących danych i licznych działań zmierzających do zwiększenia wiedzy o zagrożeniu cukrzycą, trend pozostaje wzrostowy. Cukrzyca stała się chorobą na tyle powszechną, że dotyczy obecnie niemal każdej rodziny.
IDF (Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna) postanowiła w tym roku spojrzeć na cukrzycę z nieco szerszej perspektywy społecznej - właśnie przez pryzmat rodziny. Globalne hasło Światowego Dnia Cukrzycy brzmi: "Diabetes and family". Na potrzeby polskich obchodów ŚDC Polskie Towarzystwo Diabetologiczne zaproponowało lokalną wersję tego hasła: "Cukrzyca - w rodzinie siła!" Tegorocznym zadaniem dla wszystkich jest wspólne zastanowienie się nad tym, jaką rolę w kontrolowaniu cukrzycy mogą mieć najbliżsi chorego i czy polskie rodziny są na to gotowe.
Cukrzyca - niezakaźna epidemia naszych czasów
- Cukrzyca uznana została już ponad 10 lat temu przez ONZ za epidemię XXI wieku pomimo tego, że nie jest chorobą zakaźną. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na cukrzycę choruje na świecie 415 mln ludzi, a do roku 2035 ich liczba może wzrosnąć do ponad 600 mln. Dodatkowo liczba osób z cukrzycą rośnie każdego roku średnio o 2,5%. W Polsce na cukrzycę choruje blisko 3,5 mln osób, przy czym ponad 1 mln osób o tym nie wie - choroba nie została u nich do tej pory zdiagnozowana i nie jest leczona - mówi prof. Leszek Czupryniak, kierownik Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych w Samodzielnym Publicznym Centralnym Szpitalu Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
- W związku z tym, że osób chorych na cukrzycę nadal przybywa, przy obecnym tempie wzrostu zachorowalności liczba chorych na cukrzycę może przekroczyć w 2020 roku 4 mln. Szacunki Centers for Disease Control and Prevention wskazują, że do 2040 roku cukrzyca i jej powikłania będą główną przyczyną zgonów kobiet, a do 40 proc. wzrośnie odsetek kobiet z tą chorobą. Jest to szczególnie niepokojące, bo nadal to kobieta jest w rodzinie głównie odpowiedzialna za organizację życia codziennego. Cukrzyca z powyższych powodów jest chorobą społeczną. Nie dotyka ona jedynie osób na nią chorujących, ale także ich rodziny, znajomych, współpracowników. Kilkanaście milionów Polaków ma z tą chorobą mniej lub bardziej bezpośredni kontakt - podkreśla prof. Leszek Czupryniak.
Kiedy pada diagnoza "cukrzyca", oznacza to, że choroba wkracza do domu osoby chorej na cukrzycę. Jej wpływ na codzienne życie rodziny jest natychmiastowy. To postawa najbliższych ma wpływ na to czy przestrzeganie zasad, które pozwolą utrzymać chorobę pod kontrolą, będzie dla pacjenta łatwiejsze, czy też stanie się źródłem frustracji lub buntu. Regularna aktywność fizyczna oraz zdrowe i odpowiednio zbilansowane żywienie, to podstawowe zalecenia, jakie dostaje osoba wraz z diagnozą. |
Nie trzeba nikogo przekonywać, że łatwiej wybrać się na codzienny wieczorny spacer czy przejażdżkę rowerem, jeśli wiemy, że towarzyszyć nam będzie ktoś z najbliższych, osoba, która nas wspiera i motywuje. Zmiana stylu życia całej rodziny będzie wymiernym wsparciem dla chorującego i pomocą, żeby zaakceptował niezbędne zmiany bez poczucia wyrzeczenia.
Rzeczywistość nie jest jednak jednowymiarowa. Niepokoić może fakt, że o cukrzycy w domu niewiele się rozmawia. 44% osób z cukrzycą przyznało, że dzieje się tak bardzo rzadko, a kolejne 20%, że od czasu do czasu. Tylko co trzecia osoba (34%) deklarowała, że cukrzyca jest tematem bardzo często poruszanym w domu z bliskimi.
Mimo to, osoby z cukrzycą z reguły pozytywnie oceniają pomoc bliskich w codziennym życiu z cukrzycą: 66%1 oceniło tę pomoc jako bardzo dobrą i dobrą. Istotniejsze jest jednak to, jak ta pomoc przejawia się w konkretnych działaniach. Na początek optymistyczna wiadomość: co trzecia osoba z cukrzycą (31%) przyznaje, że jej zalecenia żywieniowe przejęli także jej domownicy, a posiłki przygotowują w domu razem z zachowaniem zasad zdrowego żywienia. Kolejne 12% osób chorujących na cukrzycę je zdrowo, bo posiłki gotuje dla nich bliska osoba, ale nie jest to dieta, jaką dzieli z chorym cała rodzina. 34%, aby przestrzegać zaleconych zasad żywieniowych musi samodzielnie przygotowywać posiłki tylko dla siebie.
W przypadku aktywności fizycznej pozytywny wpływ osoby z cukrzycą na styl życia całej rodziny jest jeszcze bardziej ograniczony. Tylko 21% twierdzi, że wspólnie z bliskimi organizuje aktywność fizyczną w zalecanym minimum, czyli trzy razy w tygodniu przez 30 minut. Kolejne 16% radzi sobie w tym zakresie samodzielnie, ale tym co niepokoi jest fakt, że 46% osób z cukrzycą szczerze przyznaje, że nie prowadzi aktywności fizycznej w ogóle.
Zdaniem wielu specjalistów to do rodzin pacjentów z cukrzycą powinny być kierowane kampanie informacyjno-edukacyjne, bo to oni mają na chorego największy wpływ i są dla niego naturalną grupą wsparcia. Im więcej najbliżsi dowiedzą się o chorobie i sposobach jej kontrolowania, tym ten proces będzie przebiegał sprawniej. Szersze objęcie rodziny działaniami edukacyjnymi wydaje się niezbędne także w świetle odpowiedzi na inne pytanie zawarte w Raporcie "Polska rodzina z cukrzycą". Osoby bliskie zapytane czy przeprowadzono z nimi warsztaty na temat udzielania pierwszej pomocy w przypadku wystąpienia hipoglikemii i hiperglikemii w zdecydowanej większości (85%) odpowiedziały, że nie. A okazji do tego nie brakuje: dwie trzecie (67%) osób z cukrzycą przyznaje, że bliskie im osoby towarzyszą im podczas wizyt u diabetologa, a aż 88% deklaruje, że bliscy uczestniczą w wizytach u pielęgniarek /edukatorek ds. diabetologii.
- Z zestawienia powyższych danych wynika, że polska rodzina ma wiele empatii dla chorującego bliskiego, ale łatwiej jest jej powielać utrwalone wzory pozytywnych zachowań, jak towarzyszenie podczas wizyty u lekarza niż zdecydować się na kroki, które byłyby realnym wsparciem w codziennym życiu chorego. Chodzi tu o pomoc w zrozumieniu choroby i dostrzeżeniu pozytywnych aspektów niezbędnych zmian. Badanie pokazuje, że największą skuteczność w edukacji odnosić będzie zespół lekarz diabetolog i edukator do spraw diabetologii, ponieważ osoby z cukrzycą i ich bliscy darzą ich największym zaufaniem. Dlatego niezwykle istotne jest, aby pojawił się model wizyt edukacyjnych finansowany z budżetu państwa - mówi Beata Stepanow, Prezes Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej.
Niestety z badania wynika, iż osoby chore na cukrzycę typu 1 i typu 2, jak i ich bliscy, którzy są często w grupie ryzyka, w znaczącym procencie nie wiedzą, jaki jest prawidłowy poziom glukozy na czczo u osoby zdrowej. A bliscy osób chorych na cukrzycę typu 2 nie wiedzą na jaki typ cukrzycy choruje ich bliski. Dlatego też posiadanie podstawowej wiedzy o cukrzycy oraz zdrowszy tryb życia może ustrzec pozostałych członków rodziny przed zachorowaniem na cukrzycę. Natomiast większa wiedza o chorobie pozwoli wyłapać pierwsze niepokojące symptomy i podjąć leczenie na etapie, na którym chorobę można kontrolować modyfikacją stylu życia.
- Nie można zapominać także o tym, że cukrzyca, jak każda choroba w rodzinie, bywa również obciążeniem dla bliskich. Oprócz wymiaru finansowego (61% osób z cukrzycą deklaruje, że wydatki na cukrzycę wahają się miesięcznie od 200 do 600 zł), ma wpływ na ich samopoczucie. Wśród tych najbardziej negatywnych odczuć 20% wymienia poczucie lęku, 12% określa chorobę bliskiego jako źródło konfliktów, 7% - jako ograniczenie we własnym życiu i źródło frustracji. Ale są też pozytywne sygnały: 50% członków rodzin deklaruje, że w związku z cukrzycą bliskiego nauczyła się doceniać to, co ma, a 29% zmobilizowała się do prowadzenia zdrowego trybu życia" - dodaje Beata Stepanow.
Cukrzyca: dane epidemiologiczne
- Z 415 milionów osób chorujących na świecie na cukrzycę, zdecydowana większość (ok. 90%) choruje na cukrzycę typu 2
- Co roku liczba osób z cukrzycą rośnie o ok. 2,5%
- O ile na to, że zachorujemy na cukrzycę typu 1 nie mamy wpływu (to choroba autoimmunologiczna, w której własne przeciwciała niszczą komórki trzustki produkujące insulinę), to cukrzyca typu 2 jest często konsekwencją niezdrowego stylu życia i związanej z nim nadwagi i otyłości
- W Polsce na cukrzycę choruje ok. 3,5 miliona osób, a przy obecnym tempie wzrostu szacuje się, że do 2020 r. ta liczba przekroczy 4 miliony
- Cukrzyca rozwija się bezobjawowo, dlatego zdarza się, że pacjent dowiaduje się o chorobie, dopiero wtedy, kiedy pojawią się poważne powikłania cukrzycy: udar mózgu, zawał serca, kłopoty z nerkami lub ze wzrokiem
- Każda osoba powyżej 45 roku życia powinna przynajmniej raz na 3 lata wykonywać badanie stężenie glukozy we krwi na czczo
- Wynik badania glukozy na czczo pomiędzy 100 - 125 mg/dl to sygnał, że organizm ma kłopoty z metabolizowaniem węglowodanów, a w organizmie rozwija się stan przedcukrzycowy; na tym etapie często można zahamować rozwój choroby poprzez zmianę nawyków żywieniowych i większą aktywność fizyczną oraz wprowadzić zalecane leczenie farmakologiczne.
- Wynik badania glukozy na czczo powyżej lub równe 126 mg/dl wskazuje na rozpoznanie cukrzycy i wymaga dalszej diagnostyki oraz wdrożenia leczenia przy jednoczesnym zachowaniu zdrowego trybu życia
Pobierz cały raport "Polska rodzina z cukrzycą" 2018