Ze strony radiomerkury.pl: "61 8658 288 to popołudniowy telefon, na który Słuchacze Radia Merkury mogą zadzwonić z prośbą o interwencję w skomplikowanej sprawie. My podzielimy się z pozostałymi Słuchaczami Państwa komentarzem i spróbujemy pomóc, jeśli Państwo zadadzą nam pytania. Tym razem Nasz Słuchacz zapytał o prawo jazdy dla osób chorych na cukrzycę."
Wszystko wskazuje na to, że kolejna ustawa zamiast pomagać szkodzi. Chodzi tutaj o nową ustawę dotyczącą warunków jakie muszą spełnić kierowcy chorzy na cukrzycę aby prowadzić pojazdy. Największym niedopatrzeniem (lub celowym działaniem) jest uzależnienie decyzji o częstotliwości badań chorego od widzimisię lekarza medycyny pracy. Zgodnie z ustawą okres między badaniami nie może być dłuższy niż pięć lat. Ustawa nie określa ani dolnej granicy ani też kryteriów jakimi powinien kierować się lekarz decydując, czy chory ma zapłacić haracz (bo do tego de facto sprowadza się całe to ustawowe bla, bla, bla) za rok, za dwa lata, za trzy, cztery lub pięć lat.
Ustawa uderza szczególnie w osoby mieszkające w małych miejscowościach, które skazane są na korzystanie z jednego lekarza, bo następny mieszka np. 50 km dalej.
Temat udało się nagłośnić i jutro (czwartek, 12 lipca) o 12.20 będzie audycja w poznańskim Radiu Merkury. Zróbmy koło tego tematu trochę szumu, bo jeśli sami nie zawalczymy o swoje prawa to nikt inny tego nie zrobi.
Telefon antenowy: +61 865 46 54
Link do strony z tematem (kliknij)
Zadzwoń podczas audycji, można pomóc sobie i innym. Można też wypowiedzieć się na stronie Radia Merkury.
Informacja o audycji przesłana przez jednego z użytkowniów portalu.