Kraków, 06 stycznia 2009
Szanowna Pani
Minister Zdrowia
Ewa Kopacz
Ogólnopolska Federacja Organizacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży Chorym na Cukrzycę wyraża ubolewanie w związku z informacją o braku na nowych listach refundacyjnych analogów insulin długodziałających.
Z rozczarowaniem i rozgoryczeniem przyjęliśmy decyzję Ministerstwa Zdrowia, która odbiera szansę na właściwe, skuteczne i nowoczesne leczenie naszych dzieci i podopiecznych.
Krótkowzroczna polityka oszczędzania na pacjentach przyniesie smutne żniwa za kilka lub kilkanaście lat, gdy obecnie dzieci i młodzież chorujące na cukrzycę staną się dorosłymi inwalidami. Inwalidami i podopiecznymi ośrodków pomocy społecznej.
Jako lekarz z pewnością Pani Minister wie, że lepiej ( i taniej) jest zapobiegać niż leczyć. Współczesna medycyna daje szansę takiego leczenia cukrzycy insulinozależnej , które pozwoli młodym diabetykom, mimo nieuleczalnej choroby, zdobyć wykształcenie i zawód, a także uniknąć najgroźniejszych powikłań.
Czy ktokolwiek ma prawo odebrać im tę szansę?
Od wielu lat środowisko cukrzycowe, lekarze, rodzice, organizacje pozarządowe walczą o wprowadzenie analogów insulin na listę leków refundowanych. Jak dotąd bezskutecznie. Wierzyliśmy, po deklaracji Pani Minister, że wreszcie problemy młodych diabetyków zostały zauważone i potraktowane poważnie. Tymczasem nadal nie ma obiecanych pomp, a dodatkowo znowu odbiera się możliwość właściwego leczenia tej ciężkiej i kosztownej dla pacjenta choroby.
Zwracamy się do Pani Minister z apelem o ponowne rozważenie możliwości wprowadzenia analogów insulin długodziałających na listę leków refundowanych.
To apel o lepsze życie i zdrowie naszych dzieci i mamy nadzieję, że tym razem nie zostanie zlekceważony.
Z poważaniem
Monika Zamarlik
Prezes Federacji
Portal "Moja Cukrzyca" nie ponosi odpowiedzialności za treść komunikatu. Komunikat przesłano na adres e-mail Redakcji "Moja Cukrzyca" i zamieszczono bezpłatnie.
Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy.
