Dokładnie chodzi tu o alarm "Zatrzymanie przed nis.", czyli alarm, który powoduje zatrzymanie podawania insuliny przed wystąpieniem niskiego cukru. Oznacza tyle, że glukoza mierzona przez sensor zbliża się do dolnego limitu. Oczywiście jest to bardzo przydatna funkcja, dzięki której system przewiduje możliwość wystąpienia hipoglikemii i zatrzymuje podawania bazy. No właśnie, czy tylko bazy? A co z bolusem?
Otóż bolus też zostaje zatrzymany. I to bolus zarówno prosty, przedłużony, jak i złożony. Już kilkukrotnie zdarzyła mi się taka sytuacja, więc postanowiłem ją opisać, aby ustrzec przez możliwymi konsekwencjami. A konsekwencją może być zbyt wysoki poziom cukru.
Przykład: Mierzę poziom cukru przy użyciu glukometru. Wynik 92 mg/dl. Bardzo dobry wynik, w sam raz aby zjeść kolację. Rozpoczynam więc podawanie insuliny, bolusa prostego. Chcę podać 8,8 jednostek. Podawanie bolusa rozpoczyna się. Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego powinno to nastąpić nawet do 15 minut przed posiłkiem. Ale ponieważ cukier nie jest zbyt duży, powiedzmy, że robię to na 5 minut przed zjedzeniem kanapki. Insulina zaczyna się podawać. Podawanie bolusa oczywiście chwilę trwa - pompa bardzo precyzyjnie odmierza każde 0,05 jednostki. Nagle z sensora spływa sygnał, że cukier wynosi 87 mg/dl z tendencją spadową. Jedna strzałka w dół. System zatrzymuje podawanie insuliny bazy i BOLUSA. I jest to bardzo ważne i kluczowe, bo później "resztę" takiego bolusa trzeba zaprogramować od nowa.
(kliknij, aby powiększyć)
Zgadza się, że system MiniMed 640g chce nas ustrzec przed hipoglikemią. I bardzo dobrze. Ale czasami system jest nieco nadgorliwy. Przed chwilą przecież mierzyłem poziom cukru i było 92! Podawanie insuliny zatrzymane. Wchodząc w historię dzienną widzimy, że podało się tylko 7,9 z 8,8 mojej dawki na kolację. Konieczne jest zatem ponowne, ręczne, uruchomienie podawania insuliny i zaprogramowanie nowego bolusa na brakującą insulinę.
Alarm "Zatrzymanie przy niskim" jest bardzo, ale to bardzo dobry. Idealnie sprawdza się w nocy, kiedy to poziom cukru może nam spadać, my śpimy, a pompa automatycznie przerywa podawanie insuliny. Ale przy dobry cukrze z tendencją spadkową i podawaniu bolusa trzeba uważać, bo może się zdarzyć, że nasz zaplanowany bolus zostanie przerwany. My zjemy, a później nagle okaże się, że insuliny jednak poszło zbyt mało.
Jerzy Magiera
autor portalu mojacukrzyca.org